niedziela, 10 marca 2013

Dieta Kopenhaska

Witajcie!

Dziś obiecany post o diecie kopenhaskiej. Przechodziłam ją dwa razy, więc z własnego doświadczenia wiem jakie konsekwencje za sobą niesie. Szukając w internecie opisów tej diety, bo wydaję mi się, że dużo z Was właśnie tak szuka informacji o dietach, znalazłam wiele stron, które mają dużo tekstu i między słowami właściwie informują o przeciwwskazaniach tej diety. Boję się jednak, że nie wielu z Was tak na prawdę czyta wszystko, jeśli by tak było, może byście się nie zdecydowali, po samym opisie, na stosowanie tej diety. Dlatego ja dziś opiszę to krócej i bardziej dobitniej! ;)

Dieta trwa 13 dni, należy maksymalnie obniżyć ilość kcal w diecie, pić czarną kawę i wodę mineralną, ograniczyć tłuszcze i węglowodany.. nie opisuję całej diety, bo jestem pewna, że większość z Was wie o co chodzi. Zapraszam do czytania!






Kilka zasad, zapewnień, opisów tej diety, które znalazłam w internecie:


  • można schudnąć do 15 kg (jasne..)
  • chudnie się bez trudności (serio?)
  • jest dla osób otyłych, nie dbających o własne zdrowie (????)
  • nie odniesie się żadnego rezultatu jeśli nastąpi choć jedno odstępstwo od diety (zjesz jabłko - to koniec, nic nie schudniesz.. ;))
  • nie można zamieniać jadłospisu między dniami (????)
  • mogą ją stosować osoby bez żadnej poważniejszej choroby (ale już z "lekką" mogą??)
  • jest zalecana dla osób młodych i w średnim wieku (jeszcze dodajmy w pełni sił i dla takich, które może w ogóle nie muszą się odchudzać)
  • konsekwencje widoczne są po pewnym czasie - w przypadku nastolatków (bo u innych od razu? albo w ogóle?)
  • kolacja max. o godzinie 18 (a jak idziesz spać o 23 to przez 5h w ogóle nie zgłodniejesz? niesamowite..)
  • zakaz stosowania przypraw, które mogą wzmacniać smak potrawy i złagodzić uczucie głodu (haha - zaprzeczenie samo w sobie)
  • można zakupić "spalacz tłuszczu" i suplementy aby nie opaść z sił (aż nie wiem jak to komentować..)
  • lepiej wziąć urlop
Teraz specjalnie obliczę ilość kcal z jadłospisu, np. dzień 1.

  • 1 szklanka czarnej kawy, cukier
  • 2 jajka na twardo, szklanka gotowanego szpinaku lub brokułów, 1 pomidor
  • 1 befsztyk wołowy, liść sałaty z oliwą i cytryną
Ilość kcal przyjętych w tym dniu.. wynosi... 547 kcal...

Obliczyłam na swoim przykładzie ile kcal ja powinnam dziennie przyjmować (już pomijam zawartość białka, węglowodanów, tłuszczu, witamin i składników mineralnych ile powinnam dziennie "zjadać") - ok. 2600 kcal! Żaden dietetyk nie zaleci diety, która zapewnia 600 kcal dziennie. Ja maksymalnie mogłabym na diecie spożywać ok. 1600 kcal dziennie i też nie przez cały czas jej trwania, ale zmieniałoby się to w zależności ile schudłam.

Dieta kopenhaska nie sprawiała mi trudności, jeśli chodziło o wytrwanie, jest rygorystyczna, ale że lubię takie wyzwania i trwa tylko 13 dni, ani razu nie popełniłam grzechu. Przeszłam ją całą.. ale ledwo stałam na nogach, godzina 18 była godziną o której chciało mi się spać, jeśli miałabym iść do pracy następnego dnia albo mieć ważny egzamin czy randkę, wiem, że nie dałabym rady. Nie byłam w stanie zjeść gotowanego szpinaku, ani najeść się samymi brokułami. Śniadanie w postaci samej kawy powoduje, że nie ma się energii na samym początku dnia, a jest to przecież najważniejsze.. ból głowy, głód, problemy z wypróżnianiem się... no i efekt jojo.. już nawet nie wspominam o niedożywieniu, bo to chyba oczywiste?
Ok, może schudniesz te 4-5 kg (15 kg to po prostu niemożliwe) ale co z tego? Na prawdę - co z tego? Jak za dzień, dwa, tydzień, miesiąc odrobisz całą stratę? Szok, który sobie fundujecie spowoduje, że organizm po tych 2 tygodniach wystraszy się i będzie magazynował wszystko, co spożyjesz - padnie Twoja przemiana materii. I tak też było w moim przypadku. Schudłam 4,5 kg i przytyłam je w ciągu chwili. 

Dieta 1200 kcal już jest dietą, która jest trudna.. ale nikt nie mówi, że dieta kopenhaska dostarcza jeszcze mniej kcal. Poza tym jedzenie o godzinie 18 to żadne rozwiązanie, jeśli chodzisz późno spać. Mówi się, że nie powinno się jeść 2h przed snem i tego radzę się trzymać.

Jeśli macie zamiar się odchudzać - nie sięgajcie po diety "cud" bo to nie jest dobre rozwiązanie. Każdy z nas potrzebuje indywidualnego podejścia. Dieta kopenhaska jak i inne podobne mogą powodować w Was jeszcze większą frustrację, cieszycie się, że chudniecie, a po chwili znowu tyjecie. 

Nie chcę być osobą "wiecznie na diecie", szukająca ciągle to nowych "świetnych" rozwiązań jak schudnąć bez wysiłku i w dwa tygodnie. Życzę i Wam tego, jeśli jeszcze tego nie wiecie.. dzięki łatwym zmianom w naszych życiach możemy osiągnąć to, czego tak bardzo chcemy - naszą idealną wagę.

Na dziś tyle :)

5 komentarzy:

  1. haha 15kg w 2 tyg? :D no to naprawde ósmy cud świata :D
    dla osób otyłych nie dbających o zdrowie :D aha czyli jest mega zdrowa ta dieta, przecież tyle w niej warzyw i owoców :D
    szkoda słów na tą dietę. jak dla mnie masakra!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja schudlam na tej diecie 8kg, i tak z 98, zeszłam na 90.. w ciągu 2 miesiecy przybylo mi 2 kg, wiec ogolnie dobry efekt, jednak za 2 lata powtorzylam tą diete to schulam juz tylko 4 kg. i nie traktuje diety kopenhaskiej jako cud diete, ale raczej jako takie 13 dni oczyszczenia przed wlasciwą dietą, czyli np robie sobie 13 dni tej diety a potem miesiac 1200 kcal :) i super jest :) dziś 74 kg :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co was śmieszy, moja mama schudła 13 kg na tej diecie z 95 (przy 165 cm wzrostu) zeszła na 82, tu było 6 lat temu i nadal nie przytyła a nawet w ciągu tych lat zrzuciła jeszcze więcej- oczywiście dietę potraktowała jako wstęp do nowego sposobu odżywiania, jak wejście w nowy etap życia. Teraz je normalnie(nie głodzi się) ale rozsądnie- to znaczy nie przegryza nic miedzy posiłkami, nie je słodyczy (zresztą obie nie znosimy słodyczy), je ok 5 małych posiłków bogatych w wit. itd itd. Niektóre dziewczyny oczekują, że szybko schudną, a potem wracając do starych nawyków żywieniowych maja pretensje do diety i do całego świata. Po prostu trzeba się pilnować i tyle. Nie ma nic za darmo. Moim zdaniem kopenhaska dieta największe efekty daje przy większej nadwadze.

    OdpowiedzUsuń