Produkty LIGHT

Witajcie!

Dzisiaj opowiem trochę o produktach light, zero, o obniżonej kaloryczności, obniżonej zawartości tłuszczu, cholesterolu i cukru - skupię się bardziej na minusach, a plusy takiej żywności omówię następnym razem. 

Produkt niskokaloryczny to taki, który nie może zawierać więcej niż 40kcal/100g produktu stałego lub nie więcej niż 20kcal/100ml w przypadku produktu płynnego.  

Produkt o obniżonej kaloryczności to taki, w którym ilość kcal została obniżona o jakąś określoną część - 1/2, 1/3 lub np. o 33% w stosunku do produktu standardowego. 

Produkt niedostarczający energii "zero" to taki, który nie dostarcza więcej niż 4kcal/100ml.

Kaloryczność obniża się na różne sposoby, np.:

• obniżyć zawartość tłuszczu, cukru
• obniżyć zawartość mąki, jaj, 
• zwiększyć udział wody 
• zwiększyć zawartość błonnika
• zastosować substytuty tłuszczu lub cukru (które mają czasem niższą kaloryczność, a i maja dobre cechy)

Przy usunięciu tłuszczu z produktów np. jogurty, sery twarogowe dochodzi do zmian przede wszystkim sensorycznych. Tłuszcz jest nośnikiem smaku, dlatego gdy go brakuje, takie produkty nam mniej smakują, więc co się robi? Oczywiście należy zastosować substancje dodatkowe poprawiające smak, aromatyzujące, ale również przywracające odpowiednią strukturę, barwę, ale mogą one powodować szybsze psucie się i nie są wtedy już w 100% naturalne. 

Przy produkcji przetworów mlecznych odtłuszczonych może też dojść do 'wypłukania' kwasu mlekowego i laktozy. Problem też może być z lodami.. czy zdarzyło się wam kiedyś jeść lody i mieć wrażenie, że mają 'piaszczysty smak'? Zapewne zostały zrobione z mleka odtłuszczonego w proszku.

Często jako zamiennik tłuszczu i cukru stosuje się inulinę, na nią również trzeba uważać, ponieważ nawet w małych ilościach może mieć działanie laksacyjne i powodować bóle brzucha (jestem jedną z tych osób na które działa mocno). 

Trzeba koniecznie czytać etykiety takich produktów, ponieważ nic nie dzieje się za darmo. Może jest mniej tłuszczu, ale więcej substancji dodatkowych lub więcej cukru?

Podsumowanie

• są wysokoprzetworzone
• związki zastępujące tłuszcz mogą powodować niedosyt, może wyglądać i smakować podobnie, ale odczuwasz braki na języku (ja tak mam w przypadku coli zero)
• Tłuszcz stymuluje wydzielanie cholecystokinina, która wywołuje uczucie sytości, spowalnia trawienie, utrzymując dłużej uczucie sytości – tak nie działają inne zagęstniki w produktach odtłuszczonych, które mogą nawet doprowadzić do wzdęć, skurczy jelit, biegunek
• Może dojść do ograniczenia biodostępności składników mineralnych

Jogurty light

• mają uboższy smak, mniejszą zawartość białka dlatego trzeba je odpowiednio „wspomagać”, co powoduje zwiększenie ilości węglowodanów
• zawierają sztuczne aromaty, słodziki, barwniki
• lepiej samemu dodać owoców albo wybrać te słodzone sacharozą a nie syropem glukozowo-fruktozowym

Oczywiście nie chcę Was zniechęcić do spożywania takich produktów, a jedynie zwrócić uwagę, że jeśli jecie np. jeden jogurt dziennie, niech to będzie zwykły naturalny jogurt, a nie light, nie można popadać w przesadę, aż tak dużo kcal  nie skonsumujecie (nie są to tak zwane "puste kalorie"), a zjecie pełnowartościowy i zdrowszy produkt. 

Mam w planach przejść się po sklepach i porównać dla Was składy jakichś produktów, macie może ulubione produkty, które mam dla Was 'prześwietlić'? :)

Pozdrawiam


Follow my blog with Bloglovin