Jestem niesamowicie zmęczona tym weekendem, mam ogromne zakwasy po ostatnim skalpelu, ale są efekty, więc nie narzekam ! :)
Dzisiaj przedstawiam ostatnią uczestniczkę naszej akcji - Gosię.
4. Gosia
Wiek: 36 lat
Wzrost: 150 cm
Aktualna masa ciała: 56 kg
BMI: 24.9
Gosia "oficjalnie" nie ma nadwagi, ale jest przy jej granicy, dlatego bardzo dobrze, że zgłosiła się do akcji!
Gosia jak wszystkie uczestniczki chciałaby co nieco schudnąć, ale i nauczyć się zdrowych nawyków żywieniowych. Minus 6 kg w przypadku Gosi będzie zupełnie wystarczające i być może uda nam się to osiągnąć.
Gosia zjada posiłki w miarę regularnie, zdarza się jednak, że omija kolację, co jest niekorzystne, zwłaszcza dlatego, że kładzie się późno spać. Niekorzystne jest również to, że spożywa właściwie tylko dwa główne posiłki, z czego jeden o 8 rano, a drugi o godzinie 17. Jest to bardzo duża przerwa, w ciągu której sięga po małą przekąskę. Może uda się z Gosią wypracować system, żeby zabierała ze sobą do pracy jakiś posiłek - np. sałatkę z grillowanym kurczakiem czy łososiem.
Nieregularne spożywanie posiłków albo zbyt duże przerwy między nimi mogą spowodować zahamowanie metabolizmu, a w efekcie niestety tycie.
Widzę jednak, Gosia na szczęście już od jakiegoś czasu próbuje coś zmienić w swoim życiu i ćwiczy w domu np. z Ewą Chodakowską :) ! Brawo!
Gosia jak wszystkie uczestniczki ma za sobą długą listę stosowanych diet: kopenhaska, kapuściana, south beach, dukan i również utracone kilogramy powróciły. Niestety nasz organizm jest cwany i z każdą kolejną dietą jest niestety trudniej schudnąć. Mam jednak nadzieję, że ułożone przeze mnie jadłospisy trafią odpowiednio w zapotrzebowania organizmu dziewczyn.
Tutaj długo się zastanawiałam jaką kaloryczność wybrać dla Gosi. Spróbujemy trochę delikatniej i zaczniemy mniej więcej od 1700 kcal dziennie i będziemy bacznie obserwować zmiany:)
Poznaliście wszystkie uczestniczki akcji, teraz ja walczę z jadłospisami i kolejny post o naszej akcji powinien pojawić się w ciągu 2-3 tygodni, a ja w tym czasie wrócę do 'normalnego' działania bloga i opiszę w końcu jak w łatwy sposób oszczędzać kcal każdego dnia :)
Do zobaczenia! Miłej niedzieli.
Żadne badania nie potwiedziły tego że spowalnia się tempo metabolizmu przy 2,3 posiłkach dziennie. Prawdą jest że metabolizm przyspiesza, ale jedynie podczas jedzenia. Im bardziej kaloryczny posiłek tym bardziej przyspieszony metabolizm czyli nie ma to ŻADNEGO znaczenia jak rozłożymy kaloryczność posiłków. Zresztą udowodniono także że metabolizm spowalnia dopiero po UWAGA: 72 h. Więc wszystkie osoby które czują lekki głód i od razu sięgają po przekąskę wpędzają się w błędne koło powodując ciągłe skoki insuliny w obawie przed tym okrutnym spowolnieniem metabolizmu.
OdpowiedzUsuńa już na pewno nic nam nie zahamuje metabolizmu tak jak to napisałaś, no chyba tylko śmierć jest w stanie to zrobić ; p
Usuńnie trzeba mieć nadwagi, żeby chcieć coś zmienić ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za Gosię i inne dziewczyny